Help plizzz bo zaraz wyjdę z siebie, stanę obok i palnę tamtemu sobie w łeb. Już mi brakuje pomysłów.
Robię doktorat z połączenia InCan'a z PIR'em - no mało to skomplikowane wydawać by się mogło.
Użyłem najpierw HC-SR501. Niestety działanie było kompletnie nieprzewidywalne więc zmieniłem na czujkę RobotDyn.
Na stole zachowuje się idealnie. Czas zadziałania (Tx) ustawiony na około 20s z automatycznym przedłużaniem jeśli w trakcie odliczania wykryto ruch. Czas przerwy (Ti) wyzerowany.
Pominę dokonane modyfikacje (mam plan to opisać dla potomnych), ale układ jest typowy:
- Czujka zasilana 5V bezpośrednio z modułu InCan,
- Out z czujki przez rezystor 10K na bazę tranzystora jak poniżej
- emiter do GND
- kolektor na wejście w InCan'ie (bez rezystora jak mówił Espablo).
Gdy mierzę napięcie kolektor-Vcc na stole przy zasilaniu PIR'a z konwertera/USB to mam wzorowe 5V znikające po ustalonym czasie.
Po podpięciu czujnika do InCan'a - echo.
Co mogę jeszcze zmierzyć/sprawdzić i w jakiej konfiguracji?
Odwdzięczę się ładnym HowTo z opisem różnic między HC-SR501 a Robotdyn'em wraz z układem połączeń tego drugiego i opisem możliwych modyfikacji/ulepszeń
EDIT 27.05.2019 7:15:
No dobra - czasem trzeba się przespać z tematem zamiast na siłę po nocy siedzieć.
Jeszcze raz przeczytałem co napisałem powyżej, zerknąłem w kartę katalogową ESP-12F ...
No i ciekawe czy nie uwaliłem wejścia w ESP podając: "Input logic level low = 0.25VDD" czyli u mnie 0.25*5V gdzie oczywiście
powinno być 0.25*3.3V
I tak to się człowiek całe życie uczy:/