Co na poczatek

Awatar użytkownika
klew
Posty: 8179
Rejestracja: czw cze 27, 2019 12:16 pm
Lokalizacja: Wrocław

szymboz pisze: sob sty 30, 2021 8:21 am Ale ja testowałem i testuję nadal... są swietnle. Mialem już różne moduły ( w tym zamel), dużo tego zakładam i pisanie, że chinczyk jest zły to nonsens. Większość urządzeń lub podzespołów to Made in China, które są coraz lepsze, natomiast co do pożaru i "certyfikatów" w mojej ocenie to takze nonsens. Pożar moze powstać na skutek złego dokręcenia przewodów w sterowniku lub w wyłączniku i wiele innych.
Nie chodzi o faktyczną przyczynę pożaru, tylko o wymówki dla ubezpieczycieli. Stosowanie urządzeń bez certyfikatów, to świetna wymówka aby nie wypłacić odszkodowania.
Widzimy się na Supla Offline Party vol. 2 :!:
and111
Posty: 293
Rejestracja: ndz lut 18, 2018 3:54 pm

klew pisze: sob sty 30, 2021 12:00 pm

Nie chodzi o faktyczną przyczynę pożaru, tylko o wymówki dla ubezpieczycieli. Stosowanie urządzeń bez certyfikatów, to świetna wymówka aby nie wypłacić odszkodowania.
Czy to potwierdzone info? Miałeś styczność z przypadkiem szkody pożarowej (Ty, lub ktoś znajomy) w której ubezpieczyciel weryfikował certyfikaty urządzeń, a w przypadku braku odpowiednich skutkowało to sankcjami wobec ubezpieczonego?
Awatar użytkownika
klew
Posty: 8179
Rejestracja: czw cze 27, 2019 12:16 pm
Lokalizacja: Wrocław

and111 pisze: sob sty 30, 2021 12:45 pm
klew pisze: sob sty 30, 2021 12:00 pm

Nie chodzi o faktyczną przyczynę pożaru, tylko o wymówki dla ubezpieczycieli. Stosowanie urządzeń bez certyfikatów, to świetna wymówka aby nie wypłacić odszkodowania.
Czy to potwierdzone info? Miałeś styczność z przypadkiem szkody pożarowej (Ty, lub ktoś znajomy) w której ubezpieczyciel weryfikował certyfikaty urządzeń, a w przypadku braku odpowiednich skutkowało to sankcjami wobec ubezpieczonego?
Nie, to taka miejska legenda.
Pisałem tylko czego się ludzie obawiają pod kątem braku certyfikatów
Widzimy się na Supla Offline Party vol. 2 :!:
BooNi3
Posty: 7
Rejestracja: sob sty 02, 2021 8:57 am

Nie chodzi o to czy był taki przypadek. Rozmawiałem z biegłym orzecznikiem w sprawach fotowoltaiki, który przygotował Biblię dla ubezpieczalni co mają sprawdzać jeśli wybuchnie pożar. I uwierz że trzepią wszystko. Sprawdzają nawet czy złączki są tego samego producenta. Więc podejrzewam że jak wykryją to pretensje będą do elektryka który to zamontował. Lepiej być przezornym i ubezpieczonym 😉
szymboz
Posty: 18
Rejestracja: pn cze 03, 2019 7:55 pm

Ubezpieczalni jest full. Sam wybierasz. Jeśli ubezpieczalnia ma patrzec tylko na to żeby nie wypłacić Tobie ubezpieczenia z powodu absurdu jakimś jest zamontowanie sterownika, który nie ma "pseudo" certyfikatu i zakładać, że może z tego sterownika wyniknąć pożar to ja bym im złotówki nie dał.
sliwkawsieci
Posty: 18
Rejestracja: wt cze 16, 2020 8:55 pm

szymboz pisze: sob sty 30, 2021 10:43 pm Ubezpieczalni jest full. Sam wybierasz. Jeśli ubezpieczalnia ma patrzec tylko na to żeby nie wypłacić Tobie ubezpieczenia z powodu absurdu jakimś jest zamontowanie sterownika, który nie ma "pseudo" certyfikatu i zakładać, że może z tego sterownika wyniknąć pożar to ja bym im złotówki nie dał.
A jak rozpoznajesz który ubezpieczyciel to sprawdza i się wykręca od wpłaty, a który nie?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt”