GUI Generic - czujnik HC-SR04 co oznacza zasięg ze znakiem '-'
Podzielę się kawałkiem doświadczenia. Właśnie po około 1,5 miesiącu padł czujnik HC-SR04 w szambie (deszczówka) i w takim czasie skorodowały piny przyłączeniowe. Nie wiem co jeszcze mogło paść ale nie mogłem ożywić tego czujnika. Chciałem przejść na JSN-SR04T ale niestety w studni (szambie) chyba jest za duże echo i czujnik kompletnie nie działa:/ na zewnątrz jest ok. Wróciłem do HC-SR04 (nowa sztuka) i tym razem zalałem klejem wszystkie możliwe połączenia i elektronikę - zostały tylko głośniczki. Także jak padnie czujnik za jakiś czas to chyba będzie trzeba przejść na coś innego - może ten laserowy
Ja na JSN-SR04T też miałem problem z odczytem trzeba było dobrze wyśrodkować czujnik i było to "w miarę" stabilne. Kręgi mam średnicy 100cm głębokość studzienki 3m. Możliwe, że u mnie problem z odczytem robiła pompa, schodki lub wąż od pompy. Jeśli chodzi o typowy zbiornik na szambo to powinno ogarnąć. Trochę brakuje mi czasu by się samemu ogarnąć i swój zestaw z JSN-SR04T wrzucić do szamba i potestować. Znajomi się też niecierpliwią. Za dużo działam w różnych tematach i już nie wyrabiam praktycznie w każdym. Dzień powinien mieć 72 godziny
Ma ktoś jeszcze JSN-SR04T w szambie?
Od pewnego czasu czujnik jest już na testach w szambie. Po włożeniu czujnik czasem lata z pomiarem ale potem się już stabilizuje i jest ok.
Natomiast problemem stały się skraplające opary na czujniku po jakimś czasie (obecnie 2-3 dni) co skutecznie uniemożliwia pomiar i blokuje czujnik w moim wypadku na 21 cm (minimalny pomiar czujnika 20cm).
Wpadłem na pomysł aby zrobić do niego "skraplacz" tak aby skroplone opary z szamba odsunąć od środka czujnika.
Może ktoś z was ma lepsze i sprawdzone rozwiązanie.
Moje obecnie się drukuje.
.
Od pewnego czasu czujnik jest już na testach w szambie. Po włożeniu czujnik czasem lata z pomiarem ale potem się już stabilizuje i jest ok.
Natomiast problemem stały się skraplające opary na czujniku po jakimś czasie (obecnie 2-3 dni) co skutecznie uniemożliwia pomiar i blokuje czujnik w moim wypadku na 21 cm (minimalny pomiar czujnika 20cm).
Wpadłem na pomysł aby zrobić do niego "skraplacz" tak aby skroplone opary z szamba odsunąć od środka czujnika.
Może ktoś z was ma lepsze i sprawdzone rozwiązanie.
Moje obecnie się drukuje.
.
Ja jeszcze jeden HCSR-04 zainstalowałem i tym razem lutowane przewody i wszystko zalane klejem. Na razie od 3-4 miesięcy działa ale także zdarza się sytuacja że prawdopodobnie skropliny blokują pomiar. Jednak to się wydarzyło 2x i po jakimś jednym dniu wraca do normy. W takiej studni jednak panują paskudne warunki dla elektroniki..
Drogi dosyć ale jak by miał działać to czemu nie u mnie już drugi HC-SR04 chyba poszedł do piachu (już tydzień nie wyświetla pomiaru). Sam już nie wiem co przetrwa warunki takiej wilgotności w szambie na deszczówkę ?
Dwa druty ze stali nierdzewnej podłączone pod pomiar analogowy, które będą pokazywały kiedy szambo jest pełne lub puste.
https://gui-generic-builder.supla.io/
Przy korzystaniu do podlewania przydaje się mniej więcej wiedzieć ile jeszcze jest wody ale jak coś mam jeszcze pływak do zabezpieczenia pompy hydroforowej, więc nie jest źle.
Pomysł z tymi prętami może być całkiem ciekawy trzeba by jakoś doświadczalnie sprawdzić rezystancję prętów na min. i max wody i może dobierając odpowiedni dzielnik napięcia tak pi razy oko można by określać ilość wody.
U mnie jst pracował dobrze 3 m-ce ostatnio zaczął pokazywać 8 m. Szambo wczoraj opróżnione czujnik wytarty z oparów i nadal 8 m jak go wyjąłem postulatem podorltyjalem to pokazywał różne wartości 50 cm , 70 cm ale ostatecznie staje na 8 nawet jak go wyjąłem i zbliżam rękę to nadal 8 coś ktoś?