Dokładnie. To jest "psucie" napięcia w sieci, po to są stosowane baterie kondensatorów w sieci, aby zneutralizować skutki użycia odbiorników indukcyjnych.
W praktyce w domach mamy pomiar tylko mocy czynnej, ale odbiorcy z bezpiecznikami przedlicznikowymi 63A i powyżej (nie wiem czy to norma w całej Polsce, czy wg zakładu "energicznego") mają już pomiar mocy czynnej i biernej i płacą za swoje "winy", więc często inwestują w tzw. BKR-y... ale nas maluczkich póki co się nie czepiają