no to z nietypowych znaków u mnie występuje "-" .
Dodam jeszcze takie dziwne zachowanie ale tu tylko jednego modułu, że jak na chmurze coś zmieniam i zapisuję to tylko ten moduł się wyłącza pozostałe działają bezawaryjnie nie zmieniając stanu.
Sonoff-raz jeszcze...
Na przykład wemos D1mini ( w wersji kanapkowej ), sam takiego skonstruowałem i działajaros pisze:Ponawiam pytanie z poczatku tematu,jesli nie sonoff to co moze spelniac podobna role jako przekaznik wykonawczy?
Gdzieś na forum chłopaki skompilowali soft z obsługa termometru dla tego modułu.
https://www.wemos.cc/product/relay-shield.html ( patrz na ostatnie - trzecie zdjęcie )
Tam jest też na pokładzie ESP tak więc jak nie ustalmy gdzie rzeczywiście tkwi problem to zmiana samej płytki nic nie da.jaros pisze:CZyli ze owo ustrojstwo może zastapic te "chimeryczne"sonoff-y?
To jeszcze ostatnie z tych moich naiwnych pytan ,czy funkcje odbiornika polecen moze pelnic ruspberry,a jeszcze lepiej,z nalozonym nan ekranem dotykowym,czy wystarczt do tego wolnych pinow na plytce tego komputerka?To mogla by byc calkiem zgrabna centralka sterowania ...
Tak.... choć
Raspberry to kombajn do jednego kłosa.
Raspberry to kombajn do jednego kłosa.
Haha,dobre porownanie.Myślałem jednak o możliwości załączania 4-5ciu różnych urządzeń.Czy to technicznie możliwe?Wszak używa się owych minikomputerkow do sterowania w robotach.Ja potrzebuje tylko mozliwoscią on-of dla 5ciu różnych rzeczy...
Nadal kombajn ale możesz tak zrobić.