zamienilem miejscami faze 2 i 3, oczywiscie przetworniki rowniez, odwrocilem jeden przetwornik spowrotem wg instrukcji strzalka do odbiornika i wyglada ze jest dobrze.
Czy kolejnosc faz mogla miec znaczenie?
Wskazania licznika energii MEW-01
Mogła jeżeli kolejność przekładników nie była zgodna z kolejnością faz.
Witam wszystkich,
dopiero zaczynam przygodę z suplą i chciałbym zapytać się o kilka aspektów MEW-01
Podłączyłem i skonfigurowałem (mam nadzieję poprawnie) wszystko, odczyty na plusie, fazowanie zgodne i tu zaczynają się pytania
1. Wskazania licznika głównego dość znaczenie różnią się od odczytów z MEWa (na liczniku głównym tygodniowo jest ok 25kWh mniej niż na MEWie) Czyżby klasa pomiaru była tak niska. Różnice pomiarów prądów na fazach pomiędzy wskazaniem MEWa i miernika cęgowego również różnią się ok 10%. MEW zawsze pokazuje więcej. Zaznaczę, że podłączyłem na pomiar 3-fazowy.
2. Program pokazuje wiele wartości, między innymi kąt fazowy napięć na poszczególnych fazach oraz cos fi. Pokazane kąty fazowe to jakiś dramat, dwie fazy ok 330 st, jedna ok 30st. Pomyślałem, że coś nie tak jest z siecią no ale pożyczyłem analizator sieci od kolegi tak z ciekawości - wskazana na nim były kolejno ok: 10 st, 140 st. oraz 300 st. Co jest prawdą lub gdzie leży błąd? Współczynnik mocy akurat praktycznie się pokrywał na obu urządzeniach.
Może ktoś wyjaśnić moje wątpliwości.
dopiero zaczynam przygodę z suplą i chciałbym zapytać się o kilka aspektów MEW-01
Podłączyłem i skonfigurowałem (mam nadzieję poprawnie) wszystko, odczyty na plusie, fazowanie zgodne i tu zaczynają się pytania
1. Wskazania licznika głównego dość znaczenie różnią się od odczytów z MEWa (na liczniku głównym tygodniowo jest ok 25kWh mniej niż na MEWie) Czyżby klasa pomiaru była tak niska. Różnice pomiarów prądów na fazach pomiędzy wskazaniem MEWa i miernika cęgowego również różnią się ok 10%. MEW zawsze pokazuje więcej. Zaznaczę, że podłączyłem na pomiar 3-fazowy.
2. Program pokazuje wiele wartości, między innymi kąt fazowy napięć na poszczególnych fazach oraz cos fi. Pokazane kąty fazowe to jakiś dramat, dwie fazy ok 330 st, jedna ok 30st. Pomyślałem, że coś nie tak jest z siecią no ale pożyczyłem analizator sieci od kolegi tak z ciekawości - wskazana na nim były kolejno ok: 10 st, 140 st. oraz 300 st. Co jest prawdą lub gdzie leży błąd? Współczynnik mocy akurat praktycznie się pokrywał na obu urządzeniach.
Może ktoś wyjaśnić moje wątpliwości.
Kąt fazowy tam się źle wyświetla ale nie ma wpływu na pomiar. Będzie do tego update.
Co do reszty to musi się wypowiedzieć Zamel.
Co do reszty to musi się wypowiedzieć Zamel.
Czy jest normalne że mam moc czynną na plusie, a moc bierną na minusie? Nie produkuje prądu.
- Screenshot_2019-11-07-22-50-43-592_org.supla.android.jpg (37.57 KiB) Przejrzano 3364 razy
- Screenshot_2019-11-07-22-50-48-081_org.supla.android.jpg (37.85 KiB) Przejrzano 3364 razy
- Screenshot_2019-11-07-22-50-51-214_org.supla.android.jpg (37.34 KiB) Przejrzano 3364 razy
Jest cos takiego jak energia bierna indukcyjna i pojemnosciowa. Indukcyjna pobierasz z sieci, a pojemnosciowa wysylasz do sieci. Pojemnosciowa wytwarzają jak sama nazwa wskazuje kondensatory. W naszych domach tę energie wysyła zazwyczaj oświetlenie ledowe. W gospodarstwach domowych energii biernej nie masz na rachunku za prąd, ale jak bys był firmą to byś jeszcze za to placił. Energia bierna nie jest pożądana.
Od soboty licznik energi pokazuje mi wskazania jakby na odwrót, tj. zamiast poboru wychodzi na to, że ciągle produkuję energię. Co prawda mam fotowoltaikę, ale obecne pogody, jak równiez wskazania z samego inwertera, potwierdzają, że wskazania z licznika Zamela z pewnością nie są poprawnę, tym bardziej, że wg miernika produkuję nawet w nocy. W sobotę wyłączałem zupełnie zasilanie domu celem dołożenia do skrzynki rozdzielczej jednego zasilacza. Przekładniki na pewno są podłączone zgodnie z kierunkiem prądu, sprawdzałem to już kilkukrotnie. Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną?
- Screen1.jpg (27.67 KiB) Przejrzano 3296 razy
- Screen2.jpg (27.42 KiB) Przejrzano 3296 razy
- Screen3.jpg (22.32 KiB) Przejrzano 3296 razy
W sobotę robiłeś modyfikacje i od soboty pojawiły się błędne odczyty. Nie może to być zbieg okoliczności. Transformator emituje pole elektromagnetyczne, a przekładniki są od wykrywania pola elektromagnetycznego na przewodach.
To że to nie jest zbieg okoliczności to jest jasne, stąd wzmianka o modyfikacji, jednakże pozycja zasilacza w żaden sposób nie jest w pobliżu jakiegokolwiek przekładnika. No i po raz kolejny - wszystkie trzy nagle oszalały? Z ciekawości wypne zasilacz wieczorem i zobacze czy będzie zmiana.
Od tego bym zaczął.