Własny serwer
Dzięki za szybką odpowiedz . RB Pi nie miałem w rękach i nie wiem czy taki obraz będzie można przenieść na np dysk podłączony do RB PI bo karta SD to trochę zawodny nośnik. serwer na karcie to loteria , ale jeśli można to wrzucić na jakiś dysk usb , dodać jakiś esp 8266 jako reset RBpi i routera jednocześnie, to szansa na stabilną pracę wzrasta znacząco. Może znawcy RBpi coś podpowiedzą ?
RPi nie działa bez karty SD.
Co do niezawodności tego nośnika - zdarzyło mi się, że padła jedna karta w telefonie i jedna w domowym RPi.
Poza tym używam wiele RPi w warunkach typowo przemysłowych, pracują 24/7 od roku bez awarii.
Co do stabilności RPi - jak każdy system - jak ma dobre zasilanie, a programista niczego nie skopał - działa bezobsługowo.
Co do niezawodności tego nośnika - zdarzyło mi się, że padła jedna karta w telefonie i jedna w domowym RPi.
Poza tym używam wiele RPi w warunkach typowo przemysłowych, pracują 24/7 od roku bez awarii.
Co do stabilności RPi - jak każdy system - jak ma dobre zasilanie, a programista niczego nie skopał - działa bezobsługowo.
Jak serwer, to w sumie każdy z portem Ethernet się nada (odpada więc model A i Zero).
Najbardziej rozwojowy jest RPI3, ma wifi i BLE na pokładzie i 64bit CPU.
2B tez jest ok, ale jak masz dokupić potem wifi, to lepiej od razu kupić RPi3
1B+ - tani, najmniejszy pobór prądu, ale architektura CPU przestarzała i tylko jeden rdzeń
Stary model 1B (bez plusa) nie polecam - gniazdo na duże karty SD, prymitywny stabilizator napięcia, mniejsza ilość GPIO.
Najbardziej rozwojowy jest RPI3, ma wifi i BLE na pokładzie i 64bit CPU.
2B tez jest ok, ale jak masz dokupić potem wifi, to lepiej od razu kupić RPi3
1B+ - tani, najmniejszy pobór prądu, ale architektura CPU przestarzała i tylko jeden rdzeń
Stary model 1B (bez plusa) nie polecam - gniazdo na duże karty SD, prymitywny stabilizator napięcia, mniejsza ilość GPIO.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: sob cze 11, 2016 9:09 am
Edytowałem jak wyżej , wpisałem swoje dane do konta Gmail, lecz system dalej nie wysyła linków aktywacyjnych...co zrobić aby aktywować konto ?pzygmunt pisze:Musisz skonfigurować jakąś skrzynkę przez którą pójdzie mail.
su
nano /var/www/cloud/app/config/parameters.yml
Tam uzupełniasz (przykład):
mailer_transport: smtp
mailer_host: smtp.gmail.com
mailer_user: mojemail@gmail.com
mailer_password: jakieshaslo
mailer_port: 465
mailer_encryption: ssl
Można też odczytać link z bazy, ale z mailem wygodniej.
Edit* zainstalowałem phpmysql na serwerze aby graficznie połączyć się z bazą danych , ale nie mogę odczytać danych zapisanych w rekordach https://www.dropbox.com/s/smhsmrv2xzjue ... 8.png?dl=0
Udało Ci się Sławku zmienić te porty?slawek pisze: Oczywiście chodzi o port 443 nie 80, zmieniłem w ports.conf dla ssl_module i port_gnutls.c na 444, bo na 443 mam vpn-y i nie chcę już zmieniać, otworzyłem porty 444 i 2016 dla IP serwera, ale logując się na stronę serwera dostaję to:
Ja niestety muszę mieć port coś ponad 1000, bo tylo takie mogę sobie odblokować.
Jestem na etapie ogarnięcia poczty, na razie nie chce mi wiadomości wysyłać.
Po porcie 2016 od strony aplikacji mogę się zalogować na serwer
Porty zmieniłem (u mnie 444) - niedogodnością jest tyko potrzeba wpisywania portu wraz z adresem, natomiast aktywowałem poprzez bazę danych - bo z mailami jest jakiś kłopot.
Opis masz na forum.
Opis masz na forum.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Tak znalazłem:
/etc/apache2/sites-available/default-ssl.conf
zmieniłem na 1111.
W /etc/apache2/ports.conf
również zmieniłem
z 443 na 1111
Jak pozmieniałem z 443 na 1111 to niestety nie działa mi: adres_IP_serwera:1111pzygmunt pisze:Musisz zmodyfikować
/etc/apache2/sites-available/000-default.conf
/etc/apache2/sites-available/default-ssl.conf
tam poprawiasz 80 -> 88 i 443 -> 444
jednakże może to w przyszłości powodować, że aplikacja kliencka no pobierze np danych do wykresu przez restapi.
/etc/apache2/sites-available/default-ssl.conf
zmieniłem na 1111.
W /etc/apache2/ports.conf
również zmieniłem
z 443 na 1111
A nie blokuje cię przypadkiem przeglądarka?
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego