Ja bym rozważył dwa sterowniki, chyba, że napiszesz sobie lub zlecisz napisanie indywidualnego softu-raczej nie znajdziesz gotowca bo tak jak pisałem wcześniej mało kto (lub nawet nikt) ma tak skonkretyzowaną i dość pokomplikowaną potrzebę.Sebek74 wrote: Mon Jul 03, 2023 10:46 amWitaj. Nie odpisywałem długo bo miałem trochę przemyśleń i zmian koncepcyjnych. Instalację mam już częściowo wykonaną. W skrócie: do zraszaczy będę wykorzystywał wodę ze studni (3-4 obwody) + przelew (~pływak przycisk sterujący), a do dwóch obiegów kropelkowych i dodatkowego ujęcia (ten ostatni bez zaworu) - wodę z hydrantu. Dodatkowo jeden obwód z hydrantu ma dolewać wodę do studni jeśli ten będzie brakować (~pływak jako przycisk sterujący).YoMan wrote: Wed May 31, 2023 8:14 am Masz dość szerokie wymagania, które nie pokrywają się z potrzebami szerokiej grupy konsumentów[..]
Jeden sterownik niech odpowiada za podlewanie i do tego masz sterownik. Podłączenie wody ze studni pod część zaworów a część z wodociągu. Nie wykorzystasz dedykowanego kanału do pompy w studni z tego sterownika bo ona będzie ruszać za każdym razem więc pozostaje coś w rodzaju połączenia równoległego tych 3-4 zaworów z pompą a pozostałych bez pompy. Co do szczegółów to kwestia jakie są napięcia i prądy. Drugi sterownik obsługiwałby przelew i "dolew".
Jeżeli coś jest głupie ale działa to .... nie jest głupieSebek74 wrote: Mon Jul 03, 2023 10:46 am Zasadniczo problem jest samorozwiązywalny: pompa przy zamkniętych wszystkich obwodach zaworach wyjściowych sama się po chwili wyłączy, ale umówmy się rozwiązanie nie do końca jest eleganckie.
Pozdrawiam

Nie wiem jaka to pompa ale są np. pompy do podbicia ciśnienia np. do podlewania i one z założenia działają tak, że gdy pojawia się pobór (=spadek ciśnienia) to zaczynają działać. Kiedy pobór znika (=ciśnienie w układzie rośnie) pompa się wyłącza.