Przy okazji, przełączyłem tryb na monostabilny i jak u kolegi który zakładał wątek, załącza się po niecałej sekundzie - a myślałem że nie będzie żadnej zwłoki. W sumie nie ma dramatu ale mam identyczną sytuację z żoną, która pewnie raz kliknie i nie zdąży załączyć a jak przytrzyma za długo to rozłączy
