...i jeszcze dorzucę do mrowiska trochę kija
Według moich obserwacji nie ma znaczenia w otwartym zbiorniku (u mnie szambo) czy używamy pojedynczego czy podwójnego czujnika MPX5050. Prawdopodobnie oba są "podwójne" natomiast ten pojedynczy nie ma wyprowadzenia na drugi pomiar więc nie można sprawdzić drugiej wartości w konkretnym miejscu typu zamknięty szczelny zbiornik tylko mierzy otaczające go ciśnienie.
Skąd ten wniosek? Z obserwacji z ostatnich dni.
Tak się złożyło, że 16-18 grudnia był znaczny wzrost ciśnienia atmosferycznego. Według mojego BME od 1006hPa w piątek koło południa do 1035hPa w niedzielę koło południa. Sprawdziłem te dane również na stronie instytutu meteo dla Warszawy - mniej więcej się pokrywają. Mój czujnik (pojedynczy) nie był w stanie mierzyć rzeczywistego poziomu cieczy, ponieważ rurka pomiarowa nie jest zanurzona do końca zbiornika (za krótka) i jest ustawiony w ten sposób, że przy braku zanurzenia ma wskazywać 26 cm (tyle brakuje do dna). Przez te dwa dni poziom cieczy nie dotknął jeszcze rurki pomiarowej więc brak czynnika wpływającego na pomiar.
Skoro zmiana ciśnienia była o 30hPa to jest równowartość ok. 30 cm słupa wody - 0,03 bara = 3000 Pa i wskaźnik powinien pokazać zmianę nawet do 56 cm natomiast moje wskazania stoją niewzruszone i cały czas pokazują 26 cm.